Autorem kursu jest Marta Draganek, projektant marki Tarragon Art – stylowa biżuteria artystyczna.
Co roku, w okolicach Mikołajek w moim rodzinnym domu wyrastają oryginalne świąteczne dekoracje. Zbliżające się Święta czuć już od progu, i nie jest to wyłącznie zasługa unoszącego się w powietrzu zapachu świeżo upieczonych pierników. W każdym kącie znaleźć można Mikołaje, bałwanki, stroiki i bombki. A wszystko to ręcznie wykonane przez moją mamę! W tym roku postanowiłam nie pozostawać w tyle. Pokażę Wam dzisiaj jak w prosty sposób wykonać niepowtarzalne bombki choinkowe.
Do wykonania bombek będziemy potrzebować:
Styropianowe kule – stanowią one bazę bombki. Dostępne są w wielu różnych rozmiarach. Można je kupić w sklepach hobbystycznych, ogrodniczych, pasmanteriach. Mnie się udało je dostać w osiedlowym sklepiku pod szyldem „Wszystko za 5 złotych”. Jak widzicie na zdjęciu, mam tu dwa rodzaje kul – z zawieszką i bez. W tym projekcie wykorzystam najmniejsze kule w rozmiarze 4,5cm bez zawieszki.
Zawieszki – jeśli macie styropianowe kule bez zawieszek, możecie zakupić je oddzielnie lub też po prostu zastąpić zwykłymi szpilkami haczykami. Ponieważ górną część bombek zakryją kokardki, nie będzie się to rzucać w oczy.
Cekiny – kółka 5mm w kolorze srebrnym. Takie akurat miałam w domu. W pasmanteriach częściej widuję kółka łamane w rozmiarach 6-8mm i one też się w tym projekcie świetnie sprawdzą. Do wykonania bombki zużyłam ok. 500szt.
Koraliki Toho 11/0 – szklane koraliki w rozmiarze 2,2mm. Ponieważ zamarzyły mi się w tym roku ozdoby w odcieniach srebra i fioletu, wybrałam koraliki w kolorze Silver-Lined Tanzanite.
Perełki – białe plastikowe w rozmiarze 4mm. W sklepach florystycznych, czy też hurtowniach ogrodniczych, można je kupić w większych opakowaniach. Są dużo tańsze i zdecydowanie lżejsze niż perły szklane. Jeżeli bombka ma znaleźć swoje miejsce na stojaku, jej waga nie ma większego znaczenia. Jeśli jednak ma stać się ozdobą świątecznego drzewka, lepiej żeby gałązki nie uginały się do ziemi pod jej ciężarem.
Szpilki – srebrne, 14mm długości. Ze względu na rozmiar kuli styropianowej, wybrałam krótkie szpilki. Z tymi w standardowym rozmiarze, umieszczenie tak dużej liczby szpilek na tak małej powierzchni, mogłoby być problemem. Pudełko szpilek to nieduży wydatek – ok. 2,00zł za opakowanie 50g. Jedno opakowanie wystarczy na wykończenie dwóch bombek o średnicy kuli styropianowej 4,5cm.
Tasiemka – satynowa, 16mm. Wykonamy z niej ozdobną kokardę na szczyt bombki. Będziemy potrzebować dwa odcinki o długości 9 i 14cm.
Drut – do zamocowania kokardy na szczycie bombki.
W sklepach dostępne są również gotowe kokardki na drucikach. Ponieważ w swoich projektach wykorzystałam obie wersje, na zdjęciu poniżej zobaczycie zarówno wstążkę, jak i kupioną gotową kokardkę.
Z pewnością przydadzą się również ostre nożyczki , mata do koralików lub arkusz filcu.
Jak wykonać bazę bombki?
Wykonanie jest banalnie proste. Zaczniemy od zamocowania zawieszki. Wystarczy ścisnąć druciki i wbić je w styropianową kulę.
Jeśli zamiast zawieszek do bombek używacie szpilek haczyków, wybierajcie dłuższe szpilki i starajcie się wbić je w styropianową kulę pod kątem. Zapobiegnie to wysuwaniu się szpilek z kuli.
Jak udekorować bombkę?
Baza bombki jest już gotowa, można więc zacząć dekorowanie. Przykładam do kuli cekin, na szpilkę nabieram pojedynczy koralik Toho 11/0 i wbijam w kulę. Zastosowanie koralików jest opcjonalne. Ja zdecydowałam się na ich użycie, ponieważ moje cekiny mają bardzo dużą dziurkę i bez koralików łepek szpilki przechodził na drugą stronę cekina.
Jak wspominałam, najłatwiej jest najpierw przyłożyć pojedynczy cekin do kuli, a dopiero później przebić go szpilką z koralikiem.
Moja bombka będzie jednolita. Jeśli macie cekiny w różnych kolorach, możecie spróbować ułożyć je w pasy lub inne geometryczne wzory.
Nie ma co ukrywać, ułożenie takiej ilości cekinów nie uda się w 5 minut, dlatego też wybrałam małą kulę styropianową. Jeśli wolelibyście bardziej okazałą wersję, szczęśliwie, zaletą tego projektu jest fakt, iż jego wykonanie nie obciąża zbytnio naszej uwagi. W dekorowanie bombki można pobawić się popołudniami, w tym samym czasie relaksując się na kanapie, oglądając ulubiony program w telewizji.
Moja bombka jest prawie gotowa. Koraliki odbijają się w lustrze srebrnych cekinów tworząc przepiękną delikatną fioletową poświatę.
Aby kompozycja nabrała wyrazu, na górze przyda się jakiś mocniejszy akcent kolorystyczny. Tym akcentem będzie kokarda. Możecie wykorzystać gotowe kokardki na drucikach, albo wykonać kokardę samodzielnie z satynowej wstążki.
Jak wykonać kokardę?
Będziemy potrzebować dwa odcinki satynowej tasiemki – 9 oraz 14cm długości. Moja wstążka ma szerokość 16mm i jest dość sztywna. Przyda się również metalowy drucik – maksymalnie 6cm. Ponieważ nie miałam w domu drutu, zastąpiłam go srebrnym klipsem używanym do zamykania foliowych torebek. W końcu potrzeba matką wynalazku!
Na końcach krótszej tasiemki wycinamy trójkąty. Ważne jest, aby nożyczki były ostre. Jeśli będą tępe, końce wstążki nieładnie się postrzępią. Trójkąty nie muszą być idealnie równe.
Dłuższą wstążkę zwijamy w koło na zakładkę.
Składamy koło równo w połowie.
Ściskamy środek kokardy, tak aby powstało eleganckie marszczenie.
Teraz trzeba dołożyć z dołu również lekko umarszczony krótszy kawałek wstążki.
Środek owijamy drucikiem.
Luźne końce drucika skręcamy z tyłu kokardy.
Skręcony drut powinien mieć ok. 3cm. Mój jest troszkę za długi i rozdwaja się na końcu, dlatego skrócę go mniej więcej o centymetr.
Tak wygląda gotowa kokardka:
Pozostaje już tylko wbić kokardę w bombkę – w przestrzeń pomiędzy zawieszką, a pierwszym rzędem cekinów.
Oto i gotowa bombka choinkowa:
Dokładnie tą samą techniką wykonałam bombkę perełkową.
W tym przypadku, nadziewałam perełki o średnicy 4mm na szpilkę i wbijałam jedną obok drugiej, aby wypełnić całą powierzchnię styropianowej bazy. Perełki miały małe otwory, dlatego nie było konieczne użycie koralików Toho. Jeśli planujecie wykonanie bombki z kolorowych koralików, pamiętajcie, aby najpierw styropianową kulę pomalować na podobny kolor. W przeciwnym wypadku pomiędzy koralikami widoczne będą odznaczające się białe plamy. Ja do tego celu używam farby akrylowej i gąbki.
Wzór bombki można oczywiście dalej modyfikować: styropianową bazę ponabijać kryształkami, guzikami.. Jeśli preferujecie styl eko, możecie wykorzystać np. gwiazdki anyżu, a kokardę wykonać z rafii.
Ręcznie wykonana bombka to wspaniały upominek dla rodziny, przyjaciół, czy znajomych. Świadczy o tym, że jesteśmy gotowi poświęcić swój czas i energię, by sprawić komuś radość. Myślę, że to miły gest i z pewnością zostanie doceniony przez Waszych bliskich.
Pozdrawiam i życzę wielu świątecznych inspiracji!
Autorem kursu jest Marta Draganek, projektant marki Tarragon Art – stylowa biżuteria artystyczna. Kurs przygotowany bez licencji na odsprzedaż lub jakikolwiek inny użytek komercyjny. Treść oraz zdjęcia chronione są prawem autorskim. Kopiowanie, powielanie lub dalsze udostępnianie bez zgody autora zabronione.